·
Polędwica wieprzowa
·
3 łyżki oleju (lub oliwy z oliwek)
·
1 bardzo duża cebula (albo 2 mniejsze)
·
1 por
·
1 duża marchewka
·
0,5 l wody
·
Kostka mięsna
·
2 liście laurowe
·
Świeży tymianek
·
Sól, pieprz
·
Odrobina przyprawy typu vegeta koncentrat pomidorowy
kasza gryczana
Mój sąsiad na pewno nie jest zachwycony tym przepisem, gdyż
podstawą wyrazistości sosu jest dobrze usmażona cebula, na której zapachy
ciągle mi się skarży
ALE ponieważ redaguję
dla Was ten przepis w trakcie jedzenia… Muszę powiedzieć, że smak gulaszu jest wart
absolutnie każdej sąsiedzkiej sprzeczki!
Swoje spotkanie z gulaszem rozpoczęłam od razu z grubej
rury- przyrządzając wołowinę po burgundzku.
Dziś miałam ochotę na coś podobnego, ale w lodówce miałam tylko polędwicę
wieprzową. Nie byłam pewna czy wyjdzie mi coś podobnego, ale jak wiadomo,
potrzeba jest matką wynalazków. I wyszło tak samo pysznie, choć było dużo łatwiej i
jeszcze udało mi się sporo zaoszczędzić!
Na dnie garnka rozlałam 3 łyżki oliwy z oliwek i podsmażałam
na niej cebulę, pokrojoną w piórka przez ok 15 minut ( na średnim ogniu).
Następnie dorzuciłam do garnka, poszatkowanego pora i smażyłam jeszcze5 minut- już pod przykryciem. Zalałam warzywa 0,5 l osolonej wody. Dodałam pokrojoną w plastry marchewkę, liść laurowy, świeży tymianek i kostkę mięsną dla wzbogacenia smaku.
Następnie dorzuciłam do garnka, poszatkowanego pora i smażyłam jeszcze5 minut- już pod przykryciem. Zalałam warzywa 0,5 l osolonej wody. Dodałam pokrojoną w plastry marchewkę, liść laurowy, świeży tymianek i kostkę mięsną dla wzbogacenia smaku.
W tym czasie wieprzowinę pokroiłam w kostkę i podsmażyłam
błyskawicznie z każdej strony tak by kawałki były zapieczone z wierzchu, ale soczyste
w środku.
Po tym zabiegu, mięsko wylądowało w garącej kąpieli z
bulionem warzywnym i dusiło się pod przykryciem przez ok 1 h.
Po 1h zdjęłam pokrywkę i sprawdziłam czy mięso jest już idealnie
kruche. O tak, było gotowe. Ale gotowałam gulasz jeszcze ok 25 minut by odparował nam
się nadmiar wody i aby sos się zagęścił. Na koniec jeszcze tylko2 łyżki
koncentratu pomidorowego.
I można już gotować kaszę gryczaną. Trwa to zazwyczaj ok 6
minut.
PORADA:
Nie warto zjeść całego garnuszka na raz, bo gulasz smakuje jeszcze lepiej, na drugi dzień po przyrządzeniu. ;)
Nie warto zjeść całego garnuszka na raz, bo gulasz smakuje jeszcze lepiej, na drugi dzień po przyrządzeniu. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz